Zakup działki
Witam, jakiś czas temu narzekałam na tym forum, że jestem rozczarowana szukaniem działki. Wydawało mi się, że jak jest gotówka to tylko wybierać a rzeczywistość postawiła mnie do pionu:)
Dodatkowo przez ten rok ceny działek wzrosły i to znacznie. Kwotę, którą wcześniej przeznaczyliśmy na działkę przestawała byc realna. Ponieważ znałam każdą działkę z ogłoszeń na pamięć zadziwiało mnie, że nieatrakcyjna posesja, której nikt nie chciał nagle kosztowała 20 tys drożej. Takiej logiki nie rozumiałam.
Pojęłam też, że w biurach nieruchomości są ogłoszenia parceli nieatrakcyjnych z różnych względów a fajne ogłoszenia znikają w jeden dzień.
Ale! Pewnego dnia pojawiło się prywatne ogłoszenie. Pan chciał sprzedać dużą działkę lub ewentualnie podzielić na mniejsze. Poźniej okazało się, że to facet, który kiedyś stawiał nam domek na działce rekreacyjnej (świat jest mały:). W każdym razie jutro podpisujemy umowę przedwstępną. Po prawie roku szukania.